Adoptować zwierzę może osoba pełnoletnia, na podstawie okazania dowodu osobistego, która zapoznała się ze zwierzęciem i spełnia wszelkie wymagania adopcyjne dotyczące wybranego psa lub kota.
Zanim zadasz nam pytanie, zapoznaj się z odpowiedziami na poniższe pytania oraz z krokami adopcyjnymi.
Za pośrednictwem naszej strony możesz również zapoznać się z naszymi zwierzakami do adopcji.
Adoptować zwierzę może osoba pełnoletnia, na podstawie okazania dowodu osobistego, która zapoznała się ze zwierzęciem i spełnia wszelkie wymagania adopcyjne dotyczące wybranego psa lub kota.
Wszyscy podopieczni naszego schroniska po zakończeniu okresu kwarantanny (i ewentualnego leczenia) są przygotowywani do adopcji.
Zwierzęta są zaszczepione przeciwko chorobom wirusowym, w tym oczywiście przeciwko wściekliźnie, oraz odrobaczone. Posiadają książeczkę zdrowia ze wpisanymi aktualnymi szczepieniami i odrobaczaniem, po zabiegach sterylizacji/kastracji.
W przypadku adopcji zwierzęcia, którego ze względu na zbyt młody wiek lub przeciwwskazania weterynaryjne nie można było jeszcze poddać zabiegowi kastracji/sterylizacji, adoptujący zobowiązuje się zgłosić do schroniska ze zwierzęciem celem dokonania kastracji (sterylizacji) po osiągnięciu dojrzałości płciowej (w przypadku przeciwwskazań zdrowotnych do zabiegu — we wskazanym terminie).
Informacje o przybliżonym terminie zabiegu wpisywane są w zobowiązaniu adopcyjnym. Zabieg wykonywany jest bezpłatnie.
Psy i koty posiadają chip, który po adopcji zostanie na Was przerejestrowany. Szczenięta i kocięta do 4 miesięcy życia w chwili wydawania do adopcji są po odpchleniu, odrobaczeniu i szczepieniu stosownym dla wieku, które należy powtórzyć zgodnie ze wskazówkami weterynaryjnymi.
Psy są również bacznie obserwowane pod kątem zachowania. Opiekunowie wymieniają się spostrzeżeniami i zgłaszają swoje uwagi lekarzowi weterynarii i behawioryście, aby zrozumieć podłoże zachowania zwierzęcia. Przyczyną niektórych reakcji, w tym lękowych lub agresywnych, może być stan zdrowia — dlatego w takich sytuacjach zaczynamy od diagnostyki.
Osoby zgłaszające chęć adopcji psa ze schroniska to ludzie z bardzo różnym przygotowaniem i oczekiwaniami wobec psa. Często adoptujący, którzy nigdy wcześniej nie opiekowali się samodzielnie psem, nie mają żadnego doświadczenia i otwarcie się do tego przyznają, zadając dużo pytań i oczekując także wsparcia po adopcji. Jest to bardzo mile widziane — kto pyta, nie błądzi! Nasz behawiorysta odpowie na wszystkie nurtujące Was pytania, a także wspomoże radą również po adopcji.
Zdarza się, że rodzina chcąca adoptować szuka psa „dla dzieci”, nie zdając sobie zupełnie sprawy z ciężaru opieki, których na nich spadnie i odpowiedzialności, którą mają na siebie wziąć. W takim przypadku staramy się wytłumaczyć obowiązki osób dorosłych związane z opieką nad psem. Nie wydajemy do adopcji psa, który ma zostać dziecięcą zabawką i może szybko się znudzić. Czasem zgłaszają się do nas osoby „wszystkowiedzące”, które uważają, że nie jest im potrzebna pomoc, niezwracające uwagi na nasze sugestie i upierające się często przy wyborze konkretnego psa, ponieważ „z każdym sobie poradzą”. Z naszego doświadczenia wynika, że to niestety właśnie takie sytuacje generują najwięcej zwrotów z adopcji — często okazuje się, że nowy opiekun nie jest w stanie poradzić sobie z problemami, o których był przez nas przestrzegany.
Gdy psa w schronisku szukają miłośnicy konkretnej rasy, zdarza się, że nie biorą pod uwagę potrzeby psa lub kierują się tylko wcześniejszymi doświadczeniami w opiece nad psem tego typu rasy. Trzeba jednak mieć na uwadze, że tak jak ludzie są różni, tak samo każdy pies jest inny. Wówczas wspólne spacery zapoznawcze, spędzenie czasu z psem na wybiegu i bliższe zapoznanie często pokazuje różnice między psami tej samej rasy lub w podobnym typie, pomaga w zrozumieniu nowego psa lub zapobiega nieudanej adopcji.
Zdecydowanie lepiej ostrożnie podejść do tematu adopcji, dać sobie odpowiednio dużo czasu na przemyślenie tej decyzji, sprawdzić informacje o psie i przede wszystkim poznać go, niż szukać po omacku i kierując się wyłącznie zdjęciem psa, podejmować decyzje na odległość.
Każdy pies w schronisku ma wielki potencjał! Jednak kto oczekuje, że trafi na „bezobsługowego” psa, który będzie wychowany, nauczony podstawowych komend i nie będzie sprawiał żadnych problemów — ten może się rozczarować. Pies, schroniskowy czy nie, to żywe stworzenie, które wymaga opieki, nauki, wychowania i wspólnego spędzania czasu. Na szczęście coraz więcej jest osób, które bardzo wnikliwie przygotowują się do adopcji psa, czytają, korzystają z naszej pomocy przy wyborze psa, pozostają z nami w kontakcie po adopcji i kontynuują pracę z psem rozpoczętą w schronisku lub zaleconą przez schroniskowego behawiorystę.
My, pracownicy schroniska, nie ukrywamy, że szukając nowego domu dla psa, liczymy na współpracę, wysłuchanie i wzięcie pod uwagę naszych wskazówek, kierowanie się nimi podczas spaceru zapoznawczego i skupieniu na poznaniu potrzeb wybranego psa. Ideałów nie ma — ani wśród ludzi, ani zwierząt. Każde zwierzę wymaga indywidualnego podejścia, każde ma szereg potrzeb, których realizacja będzie wpływać na codzienne zachowanie psa. Zauważyliśmy jednak, że mimo niewielkiej liczby psów, które wracają z adopcji do schroniska, częściej oddawane są psy, które w naszej ocenie nie miały większych problemów z adaptacją w nowych miejscach niż te, które świadomie zostały adoptowane z konkretnymi problemami i wymagały dalszej pracy. Zdarzają się oczywiście także problemy, których nie potrafimy przewidzieć, psy w nowym domu się zmieniają — czasem z powodu stresu związanego z kolejną zmianą miejsca, czasem z powodu warunków, które je przerastają. Jednak z naszych obserwacji wynika, że najczęściej do adopcji dochodzi do zmiany zachowania psa na lepsze.
Najczęściej pies po adopcji nawiązuje lepszy kontakt z człowiekiem, uspokaja się, nabiera chęci do zabawy i domaga się czułości. Z relacji z nowych domów wiemy, że nasze psiaki stają się bardzo szybko domowymi pieszczochami, które najchętniej nie schodziłyby z kanapy.
Najczęściej zgłaszanymi problemami po adopcji są, ogólnie mówiąc, lęki związane z samodzielnym pozostawaniem, a także pilnowanie zasobów, problem z adaptacją psa w mieście, zachowania grożące w stosunku do dzieci oraz ucieczki. Zawsze staramy się utrzymywać kontakt i służyć pomocą. Najczęściej skutkuje to wygaszaniem problemów, ale niekiedy zdarza się, że nowy opiekun nie pracuje według naszych wskazówek, a problem się nasila, albo opiekun szybko się poddaje, nie zostawiając psu czasu na zmianę. Bywają także sytuacje, gdy sami doradzamy oddanie psa, widząc, że nie ma szansy na zmianę lub istnieje zagrożenie pogryzienia domowników, zwłaszcza dzieci.
Psy w schronisku cierpią z powodu deficytu uwagi i obecności człowieka. Chociaż zarówno pracownicy, jak i wolontariusze poświęcają im czas, to nie jest to wystarczające. Z tego powodu niektóre psy po adopcji mogą uzależniać się od obecności opiekunów i nie radzić sobie samodzielnie w nowych warunkach. Bardzo często jednak adaptacja psa przebiega szybko, a problematyczne zachowania wygasają, gdy pies zaczyna czuć się bezpiecznie. Ważna jest jednak praca z psem od samego początku jego pobytu w nowym domu, a w przypadku problemów — kontakt ze schroniskiem i behawiorystą.
Pies w nowym domu potrzebuje przede wszystkim spokoju i czasu na aklimatyzację. Nie uda się, to gdy już kilka dni po adopcji zaczniemy zapraszać gości, zabierać psa w odwiedziny do znajomych, nie pozostawiając mu czasu i przestrzeni potrzebnej do adaptacji w nowym miejscu. Musimy także sprawić, by psiak czuł się z nami bezpiecznie i zdobyć jego zaufanie. Tu przeszkodą będzie na pewno przeszkadzanie psu w odpoczynku, przy jedzeniu, zabieranie jedzenia z miski, natarczywe przytulanie, odbieranie zabawek czy pozostawianie psa bez opieki w towarzystwie dzieci.
Problemowe zachowanie psa w nowym domu może również powodować zbyt mała ilość spacerów i aktywności, ograniczenie do rzucania piłki, brak spacerów w nowe miejsca, brak możliwości biegania, a czasem również brak kontaktu z innymi psami. Wówczas, niejako z nudów, pies może samodzielnie próbować urozmaicić sobie czas, np. gryząc buty lub meble. Z kolei puszczanie psa ze smyczy krótko po adopcji lub zostawianie go na całe dnie samego w ogrodzie może sprzyjać ucieczkom. Ważne jest także, by nie stawiać psu oczekiwań, którym nie jest w stanie sprostać – egzekwować możemy tylko to, czego już psa nauczyliśmy.
W tej chwili dostępnych jest mnóstwo opracowań dotyczących opieki nad psem i adopcji oraz nauki psa metodami pozytywnymi, w których wzmacniamy jego zaufanie i nie krzywdzimy — warto do nich zajrzeć przed decyzją o adopcji psa ze schroniska.
Nie zawsze znamy historię zwierząt, które do nas trafiają. Trafiają tu psy z bardzo różnych miejsc — takie, które żyły na łańcuchu i jakimś cudem udało się im uwolnić i uciec, a właścicielowi nie zależało na powrocie psa. Są i takie, które były na swój sposób szczęśliwe, choć pozostawiane często bez opieki i biegały luzem, ale ich bezpieczeństwo było zagrożone, więc zostały zabrane do schroniska, a właściciel nigdy nie zadał sobie trudu, żeby psa odszukać i odebrać. Są też psy stare i schorowane, których nikt nie chce odnaleźć oraz te, które zostały oddane pod opiekę schroniska z powodu zachowania, z którym nie radzili sobie opiekunowie. Czasem psy trafiają do nas z powodu zmiany warunków życiowych dotychczasowych właścicieli, w których nowym życiu nie było już miejsca na czworonoga, a często także psy, które trafiły do nas po śmierci właściciela, gdyż nikomu z rodziny nie zależało na tyle na psie, żeby się nim zaopiekować lub szukać mu nowego domu.
Każdego dnia mamy w schronisku także do czynienia z psami, którym zdarzy się wymknąć z domu lub pobiec przed siebie na spacerze — na szczęście te zazwyczaj bardzo szybko wracają do domów odbierane przez właścicieli.
Niewątpliwie najtrudniej warunki schroniskowe znoszą psy, które wcześniej miały dobry kontakt z człowiekiem i mieszkały w domu oraz psy po stracie opiekuna, który był dla nich całym światem. Stres i frustracja związana z zamknięciem w schroniskowym kojcu wpływają na zachowanie psa. Niektóre odmawiają jedzenia, zamykają się w sobie, przesypiają całe dnie i nie nawiązują kontaktu z nowymi opiekunami. Inne wręcz przeciwnie — są w ciągłym stanie czuwania i nie potrafią odpocząć, starają się zwrócić na siebie uwagę i jak najdłużej mieć człowieka tylko dla siebie, cierpiąc za każdym razem, gdy zostają same. Są psy, które wciskają się w kąt i starają się zniknąć, przerażone nową sytuacją, ale są i takie, które reagują agresją na każdą próbę kontaktu. Każdy odczuwa inaczej, wszystkie potrzebują czasu i indywidualnego podejścia.
Zarówno bagaż wcześniejszych — dobrych i złych — doświadczeń, jak i sposób opieki nad psem już w schronisku wpływają na to, jak szybko uda się przygotować psa do adopcji i jego ewentualne przyszłe problemy po adopcji.
Praktyczne zajęcia z psami zaczynamy od wyprowadzania psa na spacer przez schroniskowych opiekunów, wymianę obserwacji oraz ustalenia sposobu pracy z psem i kolejnych kroków. Często z danym psem pracuje konkretna osoba, która stopniowo wprowadza go w świat zewnętrzny i poznaje z nowymi ludźmi i sytuacjami. Stopniowo do pracy z psem włączani są także wolontariusze.
Spotykamy się z problemami psów, które wcześniej nigdy nie przebywały w pomieszczeniach i trzeba je tego nauczyć, z obroną zasobów, z lękami związanymi z izolacją, z agresją do nieznanych ludzi i do innych zwierząt.
Obserwacja zachowania i potrzeb konkretnego psa i praca z nim daje nam wiedzę, którą przekazujemy osobom zainteresowanym adopcją konkretnego psa. Często te informacje utwierdzają opiekunów w przekonaniu, że dokonują dobrego wyboru, czasem zniechęcają — wtedy wspólnie zastanawiamy się nad wyborem innego psa, z opieką, nad którym nowi opiekunowie sobie poradzą, który lepiej poradzi sobie w opisanych warunkach i łatwiej dostosuje do życia rodziny. Naszym wspólnym sukcesem jest udana adopcja, czyli taka, z której pies nie zostanie oddany z powrotem do schroniska. Jest mnóstwo psów, które nie mają problemów w kontakcie z ludźmi i adaptacją w nowych warunkach, natomiast niektóre wymagają pracy.
Zachowanie psów, które można ogólnie określić „problemowym” i które może zaważyć na adopcji, to najczęściej: lękliwość i brak chęci nawiązywania kontaktu z człowiekiem, różnego typu zachowania agresywne w stosunku do ludzi i zwierząt, nadpobudliwość i nieradzenie sobie z emocjami, pilnowanie zasobów, ogólnie nazwane problemy separacyjne, a także zachowania łowcze (najczęściej kopanie dziur, polowanie na krety, atakowanie innych zwierząt) i skłonność do ucieczek.
Na podstawie stopniowego poznawania każdego psa i jego obserwowania podczas całego jego pobytu w schronisku, osoby prowadzące adopcje ustalają, w jakich przyszłych warunkach psu będzie najłatwiej się odnaleźć, na co będą musieli zwracać uwagę opiekunowie i co jeszcze trzeba będzie przepracować w nowym domu.
Skałowo, ul. Warzywna 25
62-025 Kostrzyn