Tola
- Płeć Samica
- Wielkość Średni
- Rok urodzenia 2016
- Kastracja / Sterylizacja Tak
- Nr Schr. 206/0725
Tola trafiła do nas w czerwcu. Została znaleziona w Zalasewie – sama, zagubiona, zdezorientowana. Mimo ogłoszeń i poszukiwań nikt się po nią nie zgłosił. Nikt nie zapytał, nikt nie zatęsknił. I choć staramy się nie brać tego do siebie, to trudno nie czuć rozczarowania. Bo Tola… to nie jest "jakiś tam pies".
To prawdziwa dama z klasą – uśmiechnięta, łagodna, posłuszna i zakochana w człowieku po uszy. Widać, że ktoś kiedyś włożył w nią mnóstwo serca i pracy. Wraca na zawołanie, siada, podaje łapkę, prosi, patrzy w oczy tak, że topnieją największe lody świata.
Nie ma w niej cienia traumy – jest czysta, spokojna, bez agresji. Nie zaczepia innych psów, nie szuka zwad. Po prostu… pies idealny. Aż trudno uwierzyć, że znalazła się w schronisku. Co musiało się wydarzyć? Dlaczego ktoś ją zostawił? Tego się już nie dowiemy.
Tola to dziewczyna w kwiecie psiego wieku. Nie potrzebuje już codziennych maratonów, choć na widok jedzenia potrafiła by pokonać triathlon. Uwielbia jedzenie – to jej największa miłość po człowieku (przynajmniej taką mamy nadzieję). Dla smaczka zrobi absolutnie wszystko, więc przyszły opiekun musi uważać, żeby ta miłość nie przerodziła się w… oponkę.
Pozwala na zabiegi pielęgnacyjne, cieszy się z kontaktu, lubi być blisko. Szukamy dla niej domu, w którym będzie naprawdę czyjaś – kochana, zaopiekowana, bezpieczna. Tola to dusza, która daje sto procent siebie i zasługuje, by dostać to samo w zamian.









